Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 20 września 2013

Peeling pomarańcza i olej macadamia- F.P.U.H Kamil (Nacomi)

Nie wyobrażam sobie, aby w mojej pielęgnacji mogło zabraknąć peelingu. Od długiego czasu stosuję własnoręcznie wykonane np. kawowy , czy mieszanki z korundem kosmetycznym, ponieważ te ze sklepowych półek przestałym mnie zachwycać.
Niestety większość drogeryjnych produktów tego typu opiera się na parafinie, mocnych detergentach zawiera sporo barwników, substancji zapachowy, a całość zakonserwowana jest równie pokaźną ilością chemicznych dodatków. Nie twierdzę, że wszystkie takie są, ale jak mam stać pół godziny w sklepie czytając składy i szukając w miarę przyzwoitego peelingu, wolę ten czas poświęcić na zrobienie domowej mikstury. Takie rozwiązanie niestety nie sprawdza się w każdej sytuacji, nie zawsze mam pod ręką wszystkie składniki, spieszy mi się i jestem zaganiana, albo najzwyczajniej w świecie dopada mnie leń i nie chce mi się nic mieszać. W takiej sytuacji niezbędny staje się "gotowy" peeling, który stoi sobie na półeczce i czeka na użycie. Na mnie czekał peeling pomarańcza i olej macadamia :)

Peeling pomarańcza i olej macadamia

Od producenta :

"Peeling złuszczający martwy naskórek. Gruboziarnisty. Naturalny. Kombinacja naturalnych składników doprowadzi Twoją skórę do idealnej gładkości.

Skład:

Suger, Butter Shea, Macadamia Oil, Coconut Oil, Tocopheryl, Acetate, Citrus Aurantium, Acetate, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil. 

Suger- Cukier, złuszczaja martwy naskórek i wygładzaja skórę
Butter SheaMasło Shea, koi podrażnienia, nawilża, zmiękcza, wygładza, odżywia i chroni skórę
Macadamia Oil- Olej Macadamia, działa regenerująco, wygładzająco, uelastyczniająco i antycellulitowo.
Coconut Oil- Olej kokosowy, nawilża, zmiękcza, wygładza i odżywia.
Tocopheryl Acetate- witamina E zapobiega starzeniu się skóry, działa konserwująco.
Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil- Naturalny olejek eteryczny pomarańczowy, tonizuje, relaksuje, oczyszcza, wspomaga spalanie tłuszczu, antycellulitowy.

Naturalny peeling pomarańczowy

Konsystencja, kolor i zapach :

Konsystencja gęsta, zbita typowa dla masła shea i oleju kokosowego z kryształkami cukru. Po kontakcie z ciałem robi się oleista. Zapach skórki pomarańczowej-orzeźwiający i odprężający :)

Peeling cukrowy Pomarańcza & Olej Macadamia


Peeling pomarańcza macadamia

Opakowanie i cena

Odkręcany, plastikowy słoiczek umożliwiający wygodne nabranie odpowiedniej ilości peelingu i wydobycie go do "ostatniej kropli" . 100 g peelingu kosztuje 15 zł, Dostępny w Skarby Świata


Peeling z olejkiem pomarańczowym

Sposób użycia : 

Nakładamy, masujemy, jak trzeba trzemy, a następnie spłukujemy i cieszymy się gładkością ciała ;)

Moja opinia:

Peeling bardzo dobrze się rozprowadza, nie osypuje się i pięknie pachnie. Ciało po takim zabiegu jest gładziutkie, nawilżone i pachnące pomarańczą. Po jego zastosowaniu nie miałam potrzeby stosowania żadnych mazideł nawilżających, a w moim przypadku to na prawdę rzadkość. Używałam go do ciała, twarzy i peelingu ust. Wieczorem po nałożeniu go na usta i wykonaniu masażu usunęłam kryształki cukru zostawiając olejki na całą noc-jakie moje usta była zadowolone rano to nawet nie macie pojęcia ;) Kosmetyk posiada piękny i prosty skład- cukier i oleje zakonserwowane witaminą E.  Jak widać, jak się chce to można zrobić naturalny produkt bardzo dobrej jakości i w przystępnej cenie. Często peelingi naturalne o dobrym składzie posiadają ceny sporo zawyżone, żeby nie rzec "z kosmosu". W tym przypadku nie mam do czego się przyczepić, czyli wychodzi na to, że to nie ja jestem niedobra w ocenie kosmetyków w swoich recenzjach tylko nie zawsze trafiam na dobre produkty  ;)

Mimo mojego uwielbienia dla peelingów domowych, ten skradł moje serce na dłużej- jak dla mnie to peeling idealny :)

Znacie go ?? A może mieliście??

poniedziałek, 16 września 2013

Wymień swój stary tusz na Clinique- High Impact Mascara

W Douglasie ponownie można wymienić dowolny tusz na miniaturę Clinique-High Impact Mascara. Akcja rozpoczyna się 16 września i trwa do wyczerpania zapasów. W zamian za tusz  jakiejkolwiek marki i w obojętnie jakim stopniu zużyty.  Nie ma konieczności robienia zakupów, wystarczy przynieść stary tusz i wymienić na miniaturę Cliniqua

Clinique- High Impact Mascara

 Ja swój dziś wymieniłam ;) a Wy?

niedziela, 15 września 2013

Każda rada mile widziana :)

Staram się stopniowo wywalać stare zdjęcia, dodawać lepsze. Cosik tam zmieniać w grafice jak macie jakieś sugestie, co by tu zmienić to proszę piszcie :)

Wezmę sobie do przemyślunku wszystkie komentarze, ale nie obiecuję, ze do wszystkich się zastosuję, bo tak już mam za co z góry przepraszam ;P

Jaki kolor jest lepszy na podkreślenia i składniki- fiolet, czy brudny róż/ brzoswinia?


Składniki:                                                                                                                             
  •  2 łczubate łyżeczki kakao
  • 1 łyżeczka  miodu
  •  kilka kropel dowolnego oleju (np. lnianego, arganowego, oliwy z oliwek, mogą być wyciśnięte kapsułki witaminą A+E / Dermogal)
  • mleko- do uzyskania odpowiedniej konsystencji 
Butylparaben- konserwant pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben 
Isobutylparaben- pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben 
Phenoxyethanol(fenoksyetanol)- konserwant pochodzenia chemicznego o mocno kwiatowym zapachu. Najczęściej używana jako substancja rozpuszczająca dla innych konserwantów (parabeny) lub wspomagająca ich działanie (methyldibromo glutaronitrile).

 CZY TAKI?

                                                         Składniki:                                                                

  •  2 łczubate łyżeczki kakao
  • 1 łyżeczka  miodu
  •  kilka kropel dowolnego oleju (np. lnianego, arganowego, oliwy z oliwek, mogą być wyciśnięte kapsułki witaminą A+E / Dermogal)
  • mleko- do uzyskania odpowiedniej konsystencji
Butylparaben- konserwant pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben 
Isobutylparaben- pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben 
Phenoxyethanol(fenoksyetanol)- konserwant pochodzenia chemicznego o mocno kwiatowym zapachu. Najczęściej używana jako substancja rozpuszczająca dla innych konserwantów (parabeny) lub wspomagająca ich działanie (methyldibromo glutaronitrile).
Z góry Wam dziękuję i miłego wieczoru życzę






środa, 11 września 2013

Maseczka czekoladowa- uczta dla ciała i ducha

Czekolada posiada silne działanie odmładzające, spowalniając proces starzenia i sprzyjające naszej urodzie. Ziarna kakaowca są bogate we flawonoidy,które neutralizujące wolne rodniki, zawierają również magnez, żelazo, cynk, wapń oraz pobudzającą krążenie kofeinę. Czekoladowe zabiegi podwyższają poziom serotoniny i endorfin w mózgu, poprawiając nam samopoczucie i przeciwdziałając depresji- nie ma nic lepszego na jesienne wieczory ;)

Czekoladowa maseczka


Kakao w maseczkach do twarzy wygładza cerę, doskonale ją nawilża i odżywia. Dodatkowo zabiegi z udziałem kakao zmniejszają obrzęki i przyspieszają spalanie tłuszczu, działają wyszczuplająco, drenująco i antycellulitowo, więc z powodzeniem możemy zastosować naszą maseczkę na pozostałe części ciała.

Możecie być na diecie i rozkoszować się słodkościami bez poczucia winy i zbędnych kalorii. Już sam zapach słodkiej maseczki czekoladowej wprowadzi nas w doskonały nastrój(relaksuje, łagodzi napięcie nerwowe i odpręża)
 
Maseczka z kakao
 

Składniki:                                                                                                                             
  •  2 łczubate łyżeczki kakao
  • 1 łyżeczka  miodu
  •  kilka kropel dowolnego oleju (np. lnianego, arganowego, oliwy z oliwek, mogą być wyciśnięte kapsułki witaminą A+E / Dermogal)
  • mleko- do uzyskania odpowiedniej konsystencji

Maseczka z czekolady


Dokładnie wymieszać wszystkie składniki w miseczce do uzyskania gładkiej, gęstej masy o kremowej konsystencji. Nałożyć grubą warstwę na twarz i po około 15 minutach zmyć buzie ciepłą wodą.

Domowa maseczka kakaowa 


Jeśli dodamy jadalny olej i zostanie nam maseczka to możemy ją sobie zjeść :)


Robiliście już maseczki czekoladowe? Jakie są wasze ulubione?

poniedziałek, 9 września 2013

BingoSpa, Maska do twarzy kompleks algowy

Algi i inne stwory tego typu bardzo lubię,  a kosmetyki z nimi  działają na mnie niczym lep na muchy ;) 


Od producenta:                                                                                                                      
"Nawilżanie jest jednym z podstawowych etapów każdej odmładzającej kuracji kosmetycznej. Woda jest najważniejszym składnikiem tkanek i jest szczególnie istotna dla zachowania dobrej kondycji skóry. Zdrowa skóra zawiera ok. 70% wody w najgłębszych warstwach skóry właściwej i 13% w powłoce zewnętrznej warstwy rogowej. Maseczka algowa do twarzy BingoSpa zawiera kompleks algowy z pięciu najefektywniejszych alg i kolagen.

Algi morskie zawierają proteiny, polisacharydy, polifenole, lipidy, witaminy oraz mikro i makroelementy. Zawierają także chlorofil, chinony, fitosterole i poliaminy. Ze względu na zawartość witamin z grupy B, które biorą udział w metabolizmie tłuszczy i białek, algi wykazują zdolność odnowy naskórka. Zawarte w nich witaminy E i C oraz ß-karoten wykazują działanie antyrodnikowe, wzmacniają ściany naczyń, aktywizują procesy zachodzące w skórze, poprawiają jej koloryt. Algi są także cennym źródłem białek, zawierających takie aminokwasy, jak alanina, aspargina, glicyna, lizyna, seryna. Związki te występują w naturalnym czynniku nawilżającym, będącym składnikiem warstwy rogowej i nadającym skórze odpowiednie nawilżenie. 
Maseczka BingoSpa stworzona została z ekstraktu alg  Ascophyllum, Spirulina, Nori, Laminaria i Morszczyn.
Opakowanie algowej maseczki BingoSpa dostarczy Twojej skórze:
Ekstraktu algowego     3600 mg
Kolagenu2400 mg
Dzięki bogactwu odżywczych i kondycjonujących składników zawartych w algach morskich skóra jest zregenerowana, dotleniona i nawilżona, równomiernie zostają wygładzone zmarszczki. Cera nabiera promiennego wyglądu."
                                                                                                                                              
Niektórzy z Was znają ten produkt, ale nie wiem czy zauważyliście, że zmianie uległ skład maseczki

Wcześniejszy skład maseczki:                                                                                                                                                  Aqua, Glycerin, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Spirulina Maxima Extract, Porphyra Umbilicalis Extract, Ascophyllum Nodosum Extract, Soluble Collagen, TEA, Acrylates/ Steareth-20 Mathacrylate Copolymer, Carbomer, Propylene Glicol, Parfum, Sodium Benzoate, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben.

Skład:                                                                                                                                     
Aqua, Glycerin (and) Aqua (and) Fucus Vesiculosus Extract (and) Enteromorpha Compresssa Extract (and) Porhyra Umbilicalis Extract (and) Undaria Pinnatifida Extract (and) Lithothamnium Calcarum Extract, Collagen, TEA, Acrylates/ Steareth-20 Mathacrylate Copolymer, Carbomer, Propylene Glycol, Parfum, Sodium Benzoate, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben,
Butylparaben, Isobutylparaben, Phenoxyethanol

Aqua- woda, rozpuszczalnik
Glycerin- humektant, zatrzymuje wodę w skórze, głęboko zmiękcza i nawilża. Pochodzenie różne, również petrochemiczne.
Fucus Vesiculosus Extract- ekstrakt z morszczynu pęcherzykowatego , działa remineralizująco. Przywraca skórze równowagę  i odpowiednie nawilżenie. Jest wykorzystywany w preparatach do usuwania blizn i rozstępów. 
Enteromorpha Compresssa Extract-  wyciąg z algi Enteromorpha Compressa (zielenica), oczyszcza, odświeża i działa bakteriobójczo. Wpływa na utrzymanie jędrności i elastyczności skóryzapobiega jej wiotczeniu. Wpływa na odpowiednie nawilżenie, wygładza i pomaga zredukować zmarszczki. 
Porhyra Umbilicalis Extract -wyciąg ze szkarłatnicy pępkowej inaczej nori (krasnorost), chroni przed infekcjami i likwiduje stany zapalne. Przywraca zaburzoną równowagę fizjologiczną skóry. 
Undaria Pinnatifida Extract -wyciąg z undari pierzastodzielnej /undari pierzastej/Wakame (brunatnica), działa tonizująco, oczyszczająco, wykazuje działanie nawilżające i kojące. Wspomaga odnowę naskórka, łagodzi podrażnienia skóry, pomaga przy trądziku młodzieńczym, łuszczycy i egzemie, a także w leczeniu blizn. 
Lithothamnium Calcarum Extract- wyciąg ze skalinka ostrogowatego, zawiera rekordową ilość składników odżywczych i remineralizujących, posiada właściwości absorbujące i oczyszczające skórę
Collagen- przywraca skórze świeżość i właściwe nawilżenie, działa na nią regenerująco i wygładzająco. Dzięki właściwościom błonotwórczym tworzy film na powierzchni skóry, który chroni ją przed niekorzystnym wpływem otoczenia- warstwa ta utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia oraz skutecznie wygładza skórę, która staje się aksamitna w dotyku
TEA(Trietanoloamine)- regulator pH pochodzenia chemicznego.Może wytworzyć nitrozaminy.  Powoduje reakcje alergiczne, podrażnia oczy, przyczynia się do wysuszenia skóry. Może być toksyczny jeśli jest wchłaniany przez ciało przez dłuższy okres czasu.
Acrylates/ Steareth-20 Mathacrylate Copolymer- regulatory lepkości, substancje żelująca pochodzenia chemicznego. Tworzy ochronny ochronny film na skórze.
Carbomer(karbomer)- polimer otrzymywany z kwasu akrylowego, hydrofilowy składnik konsystenconotwórczy, pochodzenia chemicznego. Składnik o wyglądzie białego proszku.Środek żelujący, regulujący lepkość w końcowym produkcie, tworzy film na skórze.
Propylene Glycol- (glikol propylenowy)- humekant, zwiększą penetracje składników aktywnych  w głąb skóry. Używany jako rozczynnik nadający kosmetykowi pożądaną konsystencję emulsji oraz jako składnik nawilżający skórę. Jest również rozcieńczalnikiem do gęstych tensydów. W wysokich stężeniach działa konserwująco. Może powodować podrażnienia.
Citric Acid (kwas cytrynowy)- reguluje ph, wspomaga działanie innych składników aktywnych,zwiększa trwałość kosmetyku
Parfum- substancje zapachowe
Sodium Benzoate(Benzoesan sodu)-konserwant, uniemożliwiający rozwój i przetrwanie mikroorganizmów podczas przechowywania produktu, chroni również kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić podczas jego użytkowaniu (np.nabierając krem palcem). Nie nalezy go mieszac z witaminami C i E, bo tworzy benzen. Dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych. Dopuszczony do stosowania w produktach naturalnych.
Methylparaben- pochodzenia chem. najczęściej używany i najlepiej przebadany konserwant, bardzo często używany z innymi parabenami i/lub fenoksyetanolem w kosmetykach. Działa przeciw drożdżom, pleśni oraz niektórym typom bakterii. Może wywołać podrażnienia skóry, reakcje alergiczne i zaburzać gospodarkę hormonalną.
Ethylparaben-konserwant pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben
Propylparaben- konserwant pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben
Butylparaben
- konserwant pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben
Isobutylparaben- pochodzenia chemicznego,  posiada podobne właściwości co methylparaben
Phenoxyethanol(fenoksyetanol)- konserwant pochodzenia chemicznego o mocno kwiatowym zapachu. Najczęściej używana jako substancja rozpuszczająca dla innych konserwantów (parabeny) lub wspomagająca ich działanie (methyldibromo glutaronitrile).
 
Konsystencja, kolor i zapach:                                                                                                
Maseczka posiada gęstą, żelową konsystencję. Żel jest bezbarwny. Zapach ciężki do  zidentyfikowania, wyczuwam coś algowego, coś chemicznego...nie jest przyjemny, dlatego cieszy mnie to, że nie jest intensywny i nie pozostaje na skórze po zmyciu maseczki.


Opakowanie i cena:                                                                                                               
Odkręcany, plastikowy słoiczek umożliwiający łatwe nabranie odpowiedniej ilości kosmetyku i wydobycie go do "ostatniej kropli", szkoda tylko, że nie jet zabezpieczony przed pierwszym użyciem żadną folią, czy sreberkiem.  120 g maseczki kosztuje 10 zł tutaj



Sposób użycia:                                                                                                                         
"Sposób użycia: nanieść maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą. Dla uzyskania najlepszych efektów stosować 2-3 razy w tygodniu."

 Moja opina:                                                                                                                            
Dzięki lekkiej żelowej konsystencji maseczka, dobrze się rozprowadza, nie spływa i nie zasycha, wchłania się prawie w całości.
Po nałożeniu czuję delikatne chłodzenie, a  po chwili twarz zaczyna  mnie szczypać i piec, głównie w okolicy nosa i brody. Czasami mniej, a czasami bardziej i wtedy staje się to niestety bardzo nieprzyjemne. Myślałam, że to pewnie przez rozszerzone pory w tych miejscach, ale czasami zdarzało mi się również bardzo lekkie pieczenie oczu..., a one przecież nie posiadają rozszerzonych porów ;)  Po jakimś czasie nieprzyjemne uczucie mija, a co dziwniejsze twarz nie robi się czerwona ani podrażniona.  Po użyciu skóra jest lekko napięta i miła w dotyku, ale uzyskany efekt jest krótkotrwały. Nie widzę oczyszczenia, szczególnego nawilżenia także nie zauważyłam, a tym bardziej obiecanego wygładzenia zmarszczek... . Skoro już jetem przy obietnicach producenta, to ja się pytam, gdzie się podziały moje glony z obiecanego kompleksu algowego- brunatnica o wdzięcznej nazwie Ascophyllum Nodosum, Laminaria i mikroalga Spirulina ?? Na stronie producenta są,  na etykiecie maseczki także, a w składzie ich nie ma- nic, a nic :/


Czytałam wiele pochlebnych opinii o tym produkcie, dlatego postanowiłam go wypróbować i niestety nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Poszukałam, posprawdzałam i dostrzegłam, że zmienił się skład maseczki, doszło niestety więcej konserwantów, zmianie uległy również gatunki alg wchodzące w skład produktu. W starej wersji były moje zaginione glony i pewnie na stronie treść nie została zaktualizowana,  zaś na etykiecie zmieniono skład produktu wpisując nowy, ale gatunku alg wchodzących w skład kompleksu algowego już nikt nie poprawił-, ale to tylko moje domysły. To tyle z zabawy w Monka, dobrze, że w poprzednim składzie widniały moje zagubione w akcji glony, bo gorzej by było gdyby się w żadnej wersji maseczki nie znalazły ;) Podejrzewam, że zmianie uległ także zapach, ponieważ użytkowniczki poprzedniej wersji opisywały go jako przyjemny i intensywny, a moje mazidło niestety za przyjemnie nie pachnie ;) Takie pomyłki się zdarzają, ale nie zmienia to faktu, że takie informacje niestety wprowadzają w błąd odbiorców.



Jakie są Wasze ulubione maseczki??

Linkwithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...