Od czerwca 2012 postanowiłam zrobić "coś " z moimi włosami - jeśli to co miałam wówczas na głowie można było nimi nazwać. Od wielu lat do ich farbowania używałam drogeryjnych farb chemicznych, myłam je szamponami i nakładałam odżywki nie zwracając większej uwagi na ich skład. Oczywiście do układania używała wszelkiego rodzaju pianek, utrwalałam całość lakierem, tłumacząc sobie, że są cienkie i przyklapnięte i bez takich "dodatków" nic z nimi nie zrobię. Moje włosy nie były mi dłużne i odwdzięczyły mi się bardzo szybko - stały się suche, matowe, łamliwe, oklapnięte i nie podatne na układanie...
Nowa pielęgnacja:
Moją "rewolucję " włosową zaczęłam od całkowitej rezygnacji z farb chemicznych i wdrożenia do użytku naturalnej henny. Pierwszą i jak dotąd jedyną henną, której ufam bezgranicznie jest henna Khadi (mój włosowy uzdrowiciel). Następnym krokiem było wprowadzenie szamponów i odżywek bez silikonów zamiast tych z nimi w składzie i częściowa zamiana na te bez sls i sles. Olejowanie
i kremowanie włosów też nie pozostało mi obce ;)
Moje włosy obecnie:
Po ponad półrocznej zmianie nawyków pielęgnacyjnych moje włosy wyglądają o niebo lepiej, nie wypadają, zyskały na objętości i lekkości i zawitał znów na nich połysk :) Poniżej zamieszczam świeżutkie zdjęcia ich obecnego wyglądu.
 |
| Naturalna pielęgnacja włosów |
 |
| Naturalna pielęgnacja włosów |
 |
| Naturalna pielęgnacja włosów |
To tak w ogromnym skrócie :) Następne posty będą bardziej szczegółowo opisywały poszczególne etapy walki o moje zdrowe włosy, skórę i używane kosmetyki.
Włosy wyglądają pięknie, lśnienie godne pozazdroszczenia, oby tak dalej! A jakich szamponów używasz?
OdpowiedzUsuńDziękuję,niestety jeszcze to nie to co bym chciała uzyskać, ale miło,że się podobają;)
UsuńRegularnie używam szamponów bez silikonów,o prostym składzie,a w między czasie wynalazki;)
No i produktów, które mają inne przeznaczenie, ale świetnie sprawdzają się do mycia włosów- żel do higieny intymnej Facelle Sensitive(Rossmann),Balsam do kąpieli Babydream fur Mama(Rossmann).Ostatnio testuję Timotei pure i Organicm.
fajny blog, też zajełam się niedawno moimi włoskami :).
OdpowiedzUsuńaktualnie przymierzam się do henny khadi, wzasadzie zastanawiam się tylko nad kolorem, farbowałam włosy farbami chemicznymi bardzo ciemnymi i zastanawiam się jak wyjdzie mi jasniejsza henna. no ale moje pytanie brzmi, czy jak nałożyłaś henne to olejowałaś włosy w tym samym tygodniu ? :> bo olejuję włosy ok. 2 razy w tygodniu i nie wiem czy jak nałożę hennę muszę temu zaprzestać lub ograniczyć, żeby nie spłynął kolor. bo olejuję włosy szczególnie mieszanką olejku rycynowego i khadi, aby głównie pozbyć się koloru i całkiem nieźle idzie, ale już chciałabym użyć henny, to co myślisz ?:)
Ja też farbowałam ciemnymi chemiczny farbami. Chciałam zejść z ciemnego koloru dlatego nie farbowałam indygo i ciemnym brązem, ale użyłam koloru "orzechowy brąz" i byłam bardzo zadowolona z kolorku. Tak olejowałam włosy w tym samym tygodniu, w którym robiłam hennę i olejowałam później bez żadnych ograniczeń i nie zauważyłam, żeby kolor mi "schodził". Hennę Khadi trzymam na włosach ok 4godz. spłukuję wodą i przez dwa dni nie myję włosów, żeby kolor się utlenił. Później już normalnie nakładam odżywki i oleje. Czasami przed nałożeniem henny przygotowuję ją wcześniej, przykrywam folią spożywczą i odkłam w ciepłe miejsce na ok 12godz, żeby henna się utleniła- wtedy szybciej i mocniej kolorek łapie włosy;) Czytałam, że niektóre dziewczyny piszą, że henna schodzi po olejowaniu- nie wiem od czego to zależy...może za krótko trzymają hennę, może od budowy włosa... . Ja postępuję tak jak Ci wyżej napisałam i olejuję bez żadnych ograniczeń i kolorek się trzyma. Obecnie wygląda tak: http://kalistabloguje.blogspot.com/2013/02/wossowa-aktualizacja-luty.html . Mam nadzieję, że pomogłam ;)
Usuń