Czego będziemy potrzebowali:
- henna khadi
- ciepła woda
- cienki pędzelek
- pojemniczek do mieszania
- 4 paseczki wycięte z woreczka foliowego (woreczek śniadaniowy, reklamówka)
- folia spożywcza- jeśli chcemy utlenić hennę
Tak przyrządzoną papkę nakładamy od razu na brwi, albo zawijamy szczelnie folią spożywczą i odkładamy na kilka godzin w ciepłe miejsce, żeby się utleniła.
Farbowanie brwi henną - henna khadi |
Gotową hennę nakładamy na brwi, a następnie dokładnie przykrywamy paskami folii. Pierwszy pasek od nasady nosa do jej załamania, drugi pod odpowiednim kątem od załamania brwi do jej końca.
Po kilku godzinach zmywamy ciepłą wodą (nie używamy do tego żadnych detergentów- mydeł, szamponów, żeli) i kremując twarz staramy się omijać brwi- zachowujemy się tak jak podczas farbowania henną włosów ;)
Jestem bardzo zadowolona z takiego farbowania brwi- nie uczula, ani w żaden sposób mnie nie podrażnia, świetnie się zmywa i nawet jak trzymałam ją 5 godzin nie zafarbowała mojej skóry jak psełdo henny drogeryjne.
Moje brwi po w/w farbowaniu
Farbowanie brwi henną - henna khadi |
Farbujecie swoje brwi?
ja wolę szybką wersję henną drogeryjną ;)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś wolałam, ale z racji alergii nie mam wielkiego wyboru ;)
UsuńNawet nie myślałam, żeby do brwi używać zwykłej henny. Ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńJa też- potrzeba matką wynalazków ;D. Dziękuje :)
UsuńMasz bardzo ładny kształt brwi :)
OdpowiedzUsuńMoje brwi dziękują ;D
UsuńSpadłaś mi z tym postem jak z nieba :) Jutro znów farbuje się henną bo mam odrost i po wygoleniu tyłu głowy widać moje szaraczki. No i właśnie znów się z przymusem zbierałam do farbowania brwi drogeryjna henną, nawet taką kupiłam dzisiaj, ale nie użyję.
OdpowiedzUsuńJutro będę farbować po twojemu.
Na marginesie, masz piękne rzęsy, kształt oka oraz kształt brwii... Grr aż mi się krew w żyłam gotuje z zazdrości :)
Ja mam oczy małe, głęboko osadzone a brwi taki se. Dlatego też makijaż mi ciężko idzie :(
Pozdrawiam i miłego weekendu!
Cieszę się bardzo, że trafiłam na czas z postem ;D Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa, aż mi się od razu humor poprawił :*
UsuńJa to nawet z makijażem mam problem, bo mnie większość kredek, eyelinerów i tuszy uczula, więc kombinuję jak tylko się da, aż strach pomyśleć co znów wymyślę ;D
Brwi mi się bardzo wzmocniły i zagęściły właśnie po takim wymyślnym i regularnym hennowaniu... rzęsy zresztą też henną traktuję ;)
Pozdrawiam ciepło i udanego hennowania;)
Fajnie, fajnie. Muszę zrobić numer z tym utlenianiem pod folią, ale na razie henny brak :)
OdpowiedzUsuńRób, rób kochana :) Ja też muszę hennę zakupić bo tylko na 1 farbowanie mi zostało, a ono już na dniach ;)
UsuńJa farbuję Reflectocilem :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam kiedyś o tej hennie. Ciekawa jestem jakie daje efekty:)
Usuńpiękne brwi <3
OdpowiedzUsuńja za jakiś tydzień mam zamiar zafarbować rzęsy drogeryjną henną, zobaczymy co mi wyjdzie ;)
Dzięki:* Sama jestem ciekawa- daj znać:)
Usuńświetny efekt, ale ja się boją, że wyszłyby mi za ciemne i za bardzo rzucałyby się w oczy- a tego nie lubię :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki efekt jak piszesz często miałam po drogeryjnych hennach i czasem z tego powodu musiałam siedzieć przymusowo w domu - i brwi ciemne i skóra wokół, pomimo zabezpieczania tłustym kremem ;) W tym wypadku to trzeba dość długo trzymać, żeby był widoczny efekt do tego super się zmywa również ze skóry :) Sama z obawy zaczynałam od jasnych odcieni (orzechowy brąz, aż po ciemny brąz i indygo) i trzymałam czasem po 5 godzin i zawsze byłam zadowolona. Specjalnie do farbowania brwi kupowałam małe próbki henny w różnych kolorach, żeby móc eksperymentować;)
UsuńHenna to dobra sprawa.
OdpowiedzUsuńPS. Zajrzyj na swoją pocztę mailową. ;*
Fakt- henna najlepsza na wszystko ;D
UsuńBardzo ładny efekt :). Ja mam naturalnie ciemne brwi i ich nie traktuję henną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na wiosenne rozdanie :)
http://covtrawiepiszczy.blogspot.com/2013/03/wiosenne-wariacje-rozdanie.html
Dzięki:) Pozdrawiam ciepło i na pewno do Ciebie zajrzę :)
UsuńBardzo dziękuję :)
UsuńJako setny obserwator otrzymujesz w rozdaniu +1 los, jeśli tylko weźmiesz w nim udział.
Dzięki:* Już wzięłam:)
UsuńSuper! Będę musiała spróbować. A czy to indygo czy ciemny brąz?
OdpowiedzUsuńTo jest ciemny brąz :)
UsuńJa mam dość ciemne, dlatego nigdy nie potrzebowałąm henny:) jedynie czasami poprawiam je kredką, czy cieniem do brwi:)
OdpowiedzUsuńTwoje wyszły super;) naprawdę równiutkie i naturalnie;)
zapraszam do mnie, chociaz ja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem, ale mam nadzieję ze Ci sie spodoba;) pozdrawiam:) kamiladzwonkowska.blogspot.com
Ja też mam dość ciemne, ale właśnie z czystego lenistwa je hennuję, żeby już nie musieć kredką poprawiać ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie farbuje bo mam ciemne. Fajnie wyglądają u Ciebie, pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki;) Pozdrawiam ciepło:)
Usuńja nie używam henny :D
OdpowiedzUsuńFarbowałam, ale nigdy nie wychodziło mi to tak dobrze, jak mojej kosmetyczce. Przede wszystkim dlatego, że mam wadę wzroku :P. a po drugie ona jest bardziej precyzyjna. Ale u Ciebie wyszło naprawdę profesjonalnie! Jak długo utrzymuje się efekt? Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje:* Pierwsze farbowania utrzymywały się ok 2-3tygodnie, teraz spokojnie miesiąc:) Pozdrawiam ciepło!
UsuńHej, super efekt. Bardzo chcę spróbować Twojej metody, powiedz mi jednak, czy zauważyłaś jakiekolwiek ubytki w brwiach od stosowania tej henny? Moje się przerzedziły po zwykłej sklepowej hennie (obstawiam że to od tego) i strasznie się teraz boję eksperymentować :/ Pola
OdpowiedzUsuń"Henna" drogeryjna to sama chemia, mocno mnie uczuliła i przerzedziła brwi, a jak się zmywała to były jaśniejsze niż przed farbowaniem:/ Henna khadi wzmocniła moje brwi, które są bardziej odżywione, nie łamią się i znacznie mniej wypadają, ale efekt widocznego wzmocnienia jest widoczny po kilku użyciach. Jeśli chodzi o kolor to zmywa się stopniowo, ale nigdy po niej moje brwi nie stały się jaśniejsze niż przed farbowaniem.
UsuńMasz przepiękne oczy :) a efekt naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńJa maluję kredką ;)
OdpowiedzUsuńa jakiej dokladnie henny uzywasz?indygo?
OdpowiedzUsuńW zależności jaki kolor chciałam uzyskać używałam różnych kolorów henny: orzechowego brązu, ciemnego brązu lub indygo. Po orzechowym brązie wychodził średni brąz, po ciemnym brązie wychodził ciemny brąz podchodzący pod czarny, a w świetle widoczny był brązowy odcień, natomiast po indygo wychodził typowo czarny kolor, który nie wpadał w żadne odcienie niebieskości.
Usuńhej, możesz napisać gdzie można kupić lub zamówić próbki różnych kolorów henny Khadi? Znalazłam tylko duże opakowania i drogie :/ a nie wiem, który kolor byłby odpowiedni...
OdpowiedzUsuńHej, nie ma problemu napisz do mnie na maila kalistablog@gmail.com, to napiszę Ci co i jak :)
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńJak robisz henne rzęs? Jak rozrabiasz tą henna, jaki kolor najlepiej użyć żeby uzyskać mega ciemny kolor czy przykryc folią oczy czy nie? jak długo ją trzymać?
mnie zaczęła uczulać drogeryjna i szukam rozwiązania :(
Prosze o odpowiedz, pozdrawiam ;)
Witam :)
UsuńHennę na rzęsy przygotowuję tak jak na brwi, tylko troszkę rzadszą, ponieważ lepiej się nakłada. Po nałożeniu na brwi dodaję kilka kropelek wody bo często w tym czasie już gęstnieje i wtedy nakładam na rzęsy. Folią nie przykrywam, ponieważ ciężko by było ;) Trzymam ją tyle samo czasu co na brwiach - w moim przypadku jest to od 3-5h, niemniej na początek polecam krócej ją trzymać i w razie jakiegokolwiek dyskomfortu od razu zmyć. Czas jaki trzymamy jest bardzo indywidualny i musisz sama metodą prób wybrać najbardziej optymalny dla siebie. Okolica oczu jest bardzo wrażliwym obszarem, dlatego należy uważać, żeby nakładając hennę na rzęsy nie dostała się do oka. Trzeba pamiętać, że natura również uczula, ale odpukać ja już wiele lat tak farbuję brwi i rzęsy i jestem zadowolona z efektu, co nie zmienia faktu, że Ty możesz mieć na nią alergię, jeśli obawiasz się warto wykonać próbę uczuleniową na nadgarstku, czy za uchem. Gdybyś po nałożeniu henny na rzęsy poczuła jakiekolwiek niepokojące objawy od razu ją zmyj. Henne zmywamy samą wodą, żadnymi żelami, mydełkami itp., żeby utleniła się na włoskach. Dobrze jest nie kremować farbowanych brwi i rzęs po zmyciu - to również przedłuży kolorek. Ja podczas kremowania twarzy omijam te okolice i dopiero drugiego dnia kremuję ;) W razie lekkiego podrażnienia smaruję całą okolicę oczu zwykłą maścią z witaminą A. Jeśli zależy Ci na ciemnych kolorach polecam zacząć od "ciemnego brązu", a nie od "czarnego/indygo" gdyż w moim przypadku po nałożeniu tych kolorów pojawiało się lekkie mrowienie i delikatne podrażnienie, które szybko przechodziło i nie sprawiało mi żadnego problemu, ale wolę uprzedzić bo u każdego może być inaczej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oooo Ślicznie dziekuje ;)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi czy po rozcięczeniu z wodą odstawiasz henne przykrytą folią na jakiś czas czy od razu dajesz na rzęsy?
Ja mam uczulenie na drogeryjną ale jedynie jeśli chodzi o rzęsy, brwi robię normalnie i nie powoduje u mnie żadnej alergii.
Dziekuje jeszcze raz :*
Bardzo proszę :* Jak miałam nadmiar czasu to odstawiałam henne przykrytą folią, ale od długiego czasu od razu po jej przygotowaniu nakładam ją na brwi i rzęsy ;)
UsuńDziękuje Ci bardzo;)))
OdpowiedzUsuń