Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

środa, 28 sierpnia 2013

Szampon bez SLES/SLS z olejem z pestek moreli, BingoSpa

Dawno nie dodawałam wpisów o produktach do włosów, więc dziś słów kilka o maleństwie z BingoSpa


Od producenta:                                                                                                                       
"Niektóre osoby z wrażliwą skórą głowy lub posiadające delikatne włosy, mogą czuć dyskomfort po zastosowaniu szamponów z tradycyjnymi detergentami. Szampon BingoSpa bez SLES/SLS z olejem z pestek moreli stworzyliśmy z myślą o takich osobach.

Olej morelowy zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, kwas oleinowy i linolowy, a także witaminę A oraz składniki mineralne, które dbają o prawidłowe funkcjonowanie skóry głowy oraz zdrowy wygląd włosów. Nawilżające i zmiękczające działanie oleju z pestek moreli zwiększa elastyczność włosów, zwiększa odporność na rozdwajanie się końcówek, nadaje włosom jedwabisty blask i miękkość." 

Skład:                                                                                                                                     
Lauramidopropyl Betaine, Aqua, Cocamide DEA, Propylene Glycol, Citric Acid, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Argania Spinosa (Argan) Nut Oil, Hydrolyzed keratin, Collagen, Parfum, DMDM-Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolione.

Lauramidopropyl Betaine- antystatyk posiada właściwości oczyszczające i odżywcze
Aqua - woda, rozpuszczalnik
Cocamide DEA- tensyd, Dietanoloamid kwasów tłuszczowych z oleju kokosowego, emulgator. Substancja myjąca, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów, wykazuje duże działanie pieniące Niejonowa substancja powierzchniowo czynna. Używana w preparatach myjących również jako substancja renatłuszczająca (odbudowuje barierę lipidową). Reguluje lepkość końcowego produktu (zmniejsza lub podwyższa), jest stabilizatorem w emulsji. Może wytworzyć nitrozaminy.
Propylene Glycol (glikol propylenowy)- humekant, zwiększą penetracje składników aktywnych  w głąb skóry. Używany jako rozczynnik nadający kosmetykowi pożądaną konsystencję emulsji oraz jako składnik nawilżający skórę. Jest również rozcieńczalnikiem do gęstych tensydów. W wysokich stężeniach działa konserwująco. Może powodować podrażnienia.
Citric Acid (kwas cytrynowy)- reguluje ph, wspomaga działanie innych składników aktywnych,zwiększa trwałość kosmetyku
Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil- olej z pestek moreli: zmiękcza, wygładza, pomaga utrzymać prawidłowe nawilżenie skóry i włosów. Regeneruje i chroni barierę skórną
Argania Spinosa (Argan) Nut Oilolej arganowy, nawilża, regeneruje, neutralizuje wolne rodniki, wzmacnia oraz ochrania włosy i skórę 
Hydrolyzed keratin(keratyna hydrolizowana)- silnie regeneruje zniszczone włosy doskonale wbudowując się w ich strukturę. Nadaje im połysk, zwiększa objętości oraz ich grubość .Posiada właściwości nawilżające, wygładzające i antystatyczne. Ułatwia układanie, zapobiega łamaniu i puszeniu się włosów, chroni przed rozdwajaniem się końcówek. 
Collagen(Kolagen)- odżywia oraz nawilża zniszczone i osłabione włosy,odbudowuje ich strukturę. Chroni włosy przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia, nadaje im objętości. Posiada właściwości wygładzające i antystatyczne
Parfum- substancje zapachowe
DMDM-Hydantoin- chemiczny środek konserwujący oraz bakteriobójczy. Związek ten jest donorem aldehydu mrówkowego, może w produkcie lub na skórze uwolnić formaldehyd. Formaldehyd jest substancją rakotwórczą, powoduje szybkie starzenie się skóry i jest silnym alergenem, z powierzchni skóry wchłania się słabo, jednak u osób uczulonych lub o skórze wrażliwej może wywoływać podrażnienia 
Methylchloroisothiazolinone- konserwant pochodzenia chemicznego, hamuje rozwój grzybów i bakterii. Ma działanie alergizujące, może oddziaływać na układ nerwowy
Methylisothiazolinone- konserwant pochodzenia chemicznego. Ma działanie alergizujące, może oddziaływać na układ nerwowy

Konsystencja, kolor i zapach:                                                                                                
Konsystencja oleista, treściwa. Koloru brak...tzn jest przezroczysty ;) Zapach delikatny, morelowy- przyjemny :) Po umyciu nie utrzymuje się na włosach.


Opakowanie i cena:                                                                                                               
Mała, plastikowa buteleczka, o pojemności 100 ml. Posiada duży otwór, który niestety do najpraktyczniejszych nie należy...przez nieuwagę można sobie "chlusnąć" z pół produktu na raz. Etykieta też trwałością nie grzeszy, bardzo szybko się zamazuje i ucieka z kosmetyku. Cena 12 zł, obecnie jest na niego promocja 10,80 zł o tutaj proszę Państwa :)


Sposób użycia:                                                                                                                       
" Dozę szamponu starannie rozprowadzić na mokrych włosach, masować i dokładnie spłukać. Czynność powtórzyć. W celu uzyskania optymalnego rezultatu nałożyć maskę do włosów." 

Moja opina:                                                                                                                              
Szampon dobrze oczyszcza włosy, pieni się delikatnie i jak na 100 ml maleństwo jest dosyć wydajny- przy mojej długości włosów wystarczył mi na ponad 20 myć, przy dłuższych włosach może być z tym gorzej. Zgodnie z obietnicą producenta, był blask i miękkość, jeśli chodzi o wpływ na rozdwojone końcówki to się niestety nie wypowiem, ponieważ takowych nie posiadam. Szampon spisał się u mnie bardzo dobrze, a wierzcie mi testowałam go na wiele sposobów- z różnymi odżywkami, maskami, bez odżywek i bez masek ;) i za każdym razem włosy były zadowolone. Nie zdarzyło mi się również przeproteinowanie, albo moje włosy lubią takie proteiny, albo spora dawka olejów zrównoważyła wszystko i nie spowodowała siana. A teraz przejdźmy do minusów... za duży otwór i etykieta, która jest podatna na zniszczenia, więc jeśli nas zainteresuje, to trzeba się w nią zagłębić przed pierwszym myciem, bo potem może być już za późno ;) Opakowania czepiać się nie będę już, bo w sumie to recenzja produktu, a nie buteleczki, zresztą co kto lubi- ze względu na swój rozmiar w podróży sprawdzi się znakomicie:) Jeśli chodzi o szampon to obietnice producenta spełnione, włosy zadowolone, a skład całkiem przyjemny, poza nieładnymi konserwantami...dobrze, że jest to kosmetyk spłukiwany.


Znacie ten szampon?? Jakie są Wasze ulubione??

30 komentarzy:

  1. Hm, zamierzam jutro albo pojutrze kupić coś z BingoSpa,pytałam blogerki co polecają,ale szampony to mi odradzały. Dobrze,że ten sprawdził się u Ciebie,ale pewnie u mnie byloby słabo, bo moje włosy są "marudne" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak sprawdzają się inne szampony z BingoSpa, ale z tego byłam zadowolona :) Oj wiem coś o "marudnych" włosach, moje też potrafią strzelić focha ;)

      Usuń
  2. Ciekawe czy u mnie by się sprawdził... Zainteresował mnie bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba spróbować, inaczej się nie dowiesz ;) Cieszę się, że Cie zainteresował :)

      Usuń
  3. Też muszę spróbować takiego szamponu bez SLS i chyba nawet niewygodne opakowanie bym mu wybaczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja większego focha mam na konserwanty niż na opakowanie, a mimo wszystko się polubiliśmy ;)

      Usuń
  4. U mnie pewnie szybko by się skończył, ponieważ mam bardzo długie włosy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy bardzo długich włosach niestety na długo by nie wystarczył :)

      Usuń
  5. mi nie przeszkadzaja w skladzie sls,szamponu bez nich sie na tyle slabo pienia ze u mnie sa nie wydajne I mam wrazenie ze mi wlosow nie myja dokladie,u mnie wczoraj pojawil sie pierwszy filmic na yt
    wiec jesli jeszcze nie widzialas,zapraszam na moja premiere ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też nie przeszkadza sls w składzie, myje włosy szamponami z sls jeśli chce je porządnie oczyścić, ale do codziennego mycia używam bez niego ;) Siłą rzeczy dopasowuje kosmetyki do aktualnych potrzeb moich włosów, ponieważ one żyją swoim życiem i mają swoje kaprysy ;) Nie mam ściśle określonych zasad np. raz w tygodniu myję szamponem z sls... czasem używam takiego co drugie mycie, czasem codziennie, albo co dwa tygodnie - wszystko zależy od aktualnej potrzeby :)

      Zaraz obejrzę Twój filmik :)

      Usuń
  6. Zapowiada się ciekawie, ale ta aplikacja...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy. Nie widziałam go do tej pory i to nietypowe malutkie opakowanie.. :)
    Jak będę robiła kiedyś zakupy w ich sklepie to raczej się skuszę na taki oryginalny szamponik.

    OdpowiedzUsuń
  8. też dostałam ten sam! :) niedługo też coś o nim napiszę ;>

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie zbyt mała pojemność, nienawidzę malutkich kosmetyków. Dla mnie wszystko musi być duże i wydajne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki na próbę bym mogła od nich kupić, jak na razie widziałam tylko duże opakowania. Dla mnie za duże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam zdziwiona, że to taki maluch, bo widziałam tylko w dużych butelkach szampony z BingoSpa, natomiast ten dla odmiany jest w małych buteleczkach ;)

      Usuń
  11. podoba mi się ten szamponik :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale bardzo zaciekawił mnie ten szampon:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy produkt szukam szamponów bez SlSów .

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam produktów z Bingo Spa , ten szampon mnie zainteresował muszę zrobić niedługo zbiorcze zakupy produktów tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też jestem w trakcie testowania tego szamponu, spostrzeżenia mam takie same :) dobrze, że SLSów nie posiada :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz:) Jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie. Staram się odwiedzać każdego, więc proszę nie spamujcie! Dodawanie linków nie związanych z tematem posta i reklam nie jest mile widziane i każdy komentarz tego typu będzie usuwany.

Linkwithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...