Woda w spray'u Evoluderm |
Woda w spray'u delikatnie nawilża, odświeża i tonizuje. Przeznaczona jest do każdego typu skóry, w tym również do tej najbardziej wrażliwej. Może być stosowana zarówno do twarzy jak i całego ciała. Możemy jej używać, kiedy tylko mamy na to ochotę: rano po przebudzeniu, w pracy lub na zewnątrz (na plaży, podczas ćwiczeń, itp.)
"Jestem wodą w spray'u. Dla delikatnego orzeźwienia Twojej cery. Pomogę dodać witalności i energii twojemu ciału i twarzy. Dzięki starannie dobranym składnikom i swojej lekkiej konsystencji sprawiam, że twoja skóra jest dokładnie nawilżona, odświeżona i promienna"
"0% parabenów , testowana dermatologicznie"
Czysta woda Evoluderm |
Skład:
Aqua, Nitrogen.
Aqua- woda
Nitrogen- ciekły azot, potrzebny do rozpylania wody
Konsystencja, kolor i zapach:
Delikatna mgiełka bez koloru i zapachu
Eau pure- Evoluderm |
Opakowanie i cena:
Woda Evoluderm jest dostępna pod postacią aerozolu, rozpylanego za pomocą azotu. Duża butelka o pojemności 400 ml, wyposażona została w wygodny atomizer, który w przeciwieństwie do wielu produktów tego typu działa bez zarzutu- tworzy delikatną mgiełkę i co ważne nie zacina się. Cena ok 20 zł
Pure water Evoluderm |
Sposób użycia:
"Rozpyl mnie na wybrane miejsca ciała lub twarzy, poczekaj do wchłonięcia"
Ja zraszam twarz mgiełką, pozostawiam ją na chwilkę, a następnie delikatnie osuszam chusteczką;)
Moja opina:
Woda jest przyjemna w użyciu, delikatnie nawilża i dobrze odświeża. Lubię ją stosować po umyciu twarzy, a jeszcze przed nałożeniem olejku, który wtedy lepiej się rozprowadza. Przy wyższych temperaturach, sięgam po nią także w ciągu dnia, ponieważ miło orzeźwia moją skórę. W domowym zaciszu dobrze sprawdza się, do zraszania maseczek z glinki i spiruliny, a także do zwilżania włosów przed olejowaniem.
W podróży również mi towarzyszyła, z czego bardzo zadowolone były wówczas moje zmęczone stopy- otulone przyjemną, chłodną mgiełką od razu odzyskały witalność ;) Woda w spray'u powinna przypaść do gustu osobą, które długie godziny spędzają w ogrzewanych i klimatyzowanych pomieszczeniach.
Moja woda mieści się w dużej butelce przez co jest naprawdę wydajna i starcza na dłużej, a dla tych, którzy cenią sobie bardziej poręczne opakowania i chcą zabrać wodę ze sobą na siłownię, jogging, czy po prosu schować do ją do torebki, produkt jest dostępny także w mniejszej butelce o pojemności 150 ml.Woda jest przeznaczona szczególnie dla delikatnej skóry, więc z powodzeniem może być stosowana do pielęgnacji maluchów i przez alergików.
To bardzo przyjemna woda. Odświeża, tonizuje, pomaga w nawilżaniu, ale miejmy na uwadze to, że to tylko
woda, która w połączeniu z odpowiednią, codzienną pielęgnacją jest dobrym jej uzupełnieniem, a nie lekarstwem na wszystkie niedoskonałości i problemy skórne, jak wielu błędnie sądzi, mając niebotyczne wymagania od wód w spray'u. Jest to dobry, wielozadaniowy produkt i na pewno zagości u mnie na dłużej.
Słyszeliście o niej?? Lubicie wody w spray'u?? Jakie są Wasze ulubione?
Bardzo mnie kusi taka opcja w pielęgnacji twarzy.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego spray'u, ale myślę, że sprawię sobie taki orzeźwiający prezent na lato :)
na lato szczególnie polecam :)
UsuńNigdy o niej nie słyszałam, i nie używałam takich wód, ale moze kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/
warto spróbować ;)
UsuńJa uwielbiam wodę termalną La Roche Posay i Iwostin, są idealne latem do ukojenia zmęczonej twarzy :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jak piszesz, takie produkty są idealne do ukojeni i odświeżenia :)
UsuńJeszcze nie używałam żadnej wody termalnej, ale ostatnio trochę mnie kuszą a ta wydaje się fajna:D
OdpowiedzUsuńjest fajna i bardzo wydajna :)
UsuńIdealny produkt na lato :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% :)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńpomysł fajny, ale chyba wolę swoją wodę termalną Uriage :)
OdpowiedzUsuńkażdy ma swoje przyzwyczajenia i doskonale to rozumiem ;)
UsuńNigdy nie uzywałam tego typu produktów, ale na pewno sie przydaje w letnie gorące dni :)
OdpowiedzUsuńprzydaje się, przydaje ;)
Usuńopakowanie ma cudowne, używałam wód termalnych ale uznałam, że są mi zbędne. wolę psikać twarz hydrolatami
OdpowiedzUsuńja lubię i wody i hydrolaty ;)
UsuńTak jak piszesz - to wspaniałe uczucie świeżości po wysiłku. Ja pryskam się wodą termalną La roche, ale jak skończę poszukam tej, bo cena przystępna. Gdzie ją można kupić?
OdpowiedzUsuńSwoją wygrałam w konkursie, więc ciężko mi powiedzieć, spytałam się firmy, jak dostanę odpowiedź to Ci napiszę ;)
Usuńpierwszy raz widzę ale hmm zaciekawił mnie ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę dobry :)
UsuńCiekawy opis producenta. ;-)
OdpowiedzUsuńWoda jako "narrator". ;-)
Też mnie to rozbawiło ;)
UsuńMoją ulubioną wodą w spray'u jest woda termalna od Vichy - super orzeźwienie dla skóry po męczącym dniu!
OdpowiedzUsuńWłaśnie za to orzeźwienie uwielbiam wody w spray'u, szczególnie w upalne dni :)
Usuńtotalna bzdura. wode w sprayu kupować. bogato żyjesz.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje zdanie i je szanuję, ale jakby tak pokusić się o przeczytanie tekstu, to w pierwszym zdaniu napisałam, że ją dostałam ;)
UsuńNigdy nie sądziłam, że posiadanie wody w spray'u jest wyznacznikiem bogactwa, ale jak widać nie doceniałam jej tak bardzo ;)
ludzie są dziwni, czasem warto olać takie komentarze ;P
Usuńzgadzam się, ale przynajmniej dowiedziałam się, że jak mi spadnie status społeczny, to wystarczy zaopatrzyć się w wodę i po kłopocie ;D
UsuńŁaa xd Nie wiedziałam nawet, że istenieje takie cos, przydatne, jeśli nie chcesz marnować np. w podróży wodę do piocia. :)
OdpowiedzUsuńKonkurs na moim blogu: lost-in-diy.blogspot.com
Pragnę tej wody! Szczególnie w taki gooooooorąc!!!
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :)
Ciekawa woda, w upały jak znalazł;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/