Myślałam o zakupie świetlówki do doświetlania zdjęć ( http://allegro.pl/lampa-zarowka-swietlowka-180w-5400k-swiatlo-stale-i3758956113.html),
ale moja lampka ma gwint GU10, więc musiałabym dokupić nową lampkę, a to siłą
rzeczy będzie za wszystko ok 80zł i nie mam pewności, czy wystarczająco mi zaświeci,
do tego regulacja wysokość oświetlenia w takim wypadku też będzie ograniczona,
chyba, że podstawię krzesło pod lampkę ;P
Myślałam, że niewiele dokładając mogłabym zakupić lamę
pierścieniową, ale ile Wat wybrać to za
bardzo nie mam pojęcia, ponoć 28W wystarcza, ale znalazłam taki oto zestaw http://allegro.pl/360w-5400k-41-107cm-swiatlo-ciagle-zestaw-biel-i3679411090.html
i teraz juz sama nie wiem, co jest lepsze… chciałabym, aby było tanio i dobrze
;P Doradźcie, bo brak światła dziennego totalnie uniemożliwia mi robienie zdjęć
:/
A może macie jakieś inne pomysły? Z góry dziękuje za wszelkie rady :***
Nie znam się na tym niestety. :( Nominowałam Cię do zabawy, zapraszam. :) http://kolorowyswiatmarzen.blogspot.com/2013/12/kochany-swiety-mikoaju.html
OdpowiedzUsuńOgólne pojęcie mam, ale zauważyłam, że im bardziej zagłębiam się w temacie, tym coraz mniej wiem co mi jest potrzebne ;D Bardzo Ci dziękuję za nominację- jest mi bardzo miło, że o mnie pomyślałaś :* , ale od jakiegoś czasu nie biore już udziału w Tagach, ponieważ dostawałam bardzo duzo zaproszeń i jakbym odpowiedziała na wszystkie, to bym więcej odpowiedzi miała niż wpisów kosmetycznych na blogu, dlatego aby nie było takiej sytuacji, że niektórym osobom odmawiam, a na niektóre tagi udzielam odpowiedzi postanowiłam nie brać udziału w takich zabawach ;) Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję i mam nadzieje, że mnie rozumiesz :)
Usuńwlasnie zastanawiam sie nad zakupem dokladnie tej samej zarowki... świetnie, ze poruszylas ten temat, mam nadzieje że ktoś obeznany posłuży poradą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że właśnie dzięki podpowiedzią uda nam się zakupić odpowiedni sprzęt ;)
UsuńI ja się z chęcią dowiem jaką żarówkę wybrać;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż borykam się z problemem oświetlenia :( Będę w tygodniu z mężem coś kombinować i jeśli coś nam się uda zrobić to Ci podeślę pomysł;)
OdpowiedzUsuńSuper, w takim razie czekam na wiadomość od Ciebie :)
UsuńMam taka żarówkę i bardzo fajnie się sprawdza, ona jest na normalny, duży gwint, tylko lampkę musiałabyś mieć z kloszem, który za mocno nie zakrywałby tej żarówki. Zastanawiam sie teraz jednak nad kupnem takiego zestawu: 2 żarówki, statyw i parasolka, bo ta żarówka strasznie się wszędzie odbija, a parasolka będzie rozpraszała to światło. Sądzę, że to rozsądny zestaw. Lampa pierścieniowa to też dobry wybór, aczkolwiek większość z nich występuje bez statywu, który, o ile go nie posiadasz, musiałabyś dokupić ekstra.
OdpowiedzUsuńNo właśnie problem w tym, że ja nie mam nic co mi jest potrzebne, nawet moja lampka ma nie taki gwint ;)
UsuńOj niestety nie pomogę :-(
OdpowiedzUsuńszkoda :(
UsuńTeż by mi się przydało coś takiego.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja też potrzebuję dobrego światła ;)
UsuńJa niestety się nie znam na tym, ale bardzo spodobała mi się ta lampka na zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, może jak mnie kiedyś najdzie to zrobię sobie taką w realu ;)
Usuńnie jestem fotografem (moje zdjęcia, też pozostawiają wiele do życzenia :), ale mogę Ci podpowiedzieć to co mi zostało powiedziane i czego dowiedziałam się na sesjach :) główny ból zdjęć to odpowiednia temperatura światła czyli jakiego koloru będzie nasze światło (tu opis http://www.zdroweoswietlenie.pl/index2.php?go=barwa_swiatla). Myśląc o zdjęciach chcemy światło dzienne czyli ok 5300-6500 K (im wyższa wartość tym moim zdaniem lepiej) i takich żarówek, lamp musisz szukać. Daruj sobie ten zestaw, lepiej zainwestuj w lampę pierścieniową - zajmuje mniej miejsca i lepiej się sprawdzi. Jeśli zdjęcia wychodzą np. za żółte warto zainwestować w niebieski filtr na obiektyw. Mam nadzieję, że coś ci rozjaśniłam, a nie namieszałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź :* Nie, nic mi nie namieszałaś, tylko doświetliłaś moje wizje ;D Dokładnie temperatura światła to podstawa i właśnie w takim przedziale szukam :) Zależy mi na doświetleniu fotografowanego przedmiotu, ponieważ światło o tej porze roku, moje obecne miejsce zamieszkania i słaby aparat nie pozwalają mi na robienie innych niż szare zdjęcia, a obróbka graficzna niestety powoduje w niektórych przypadkach spory uszczerbek na jakość :/ ale nic w tym dziwnego jak się nie doświetlam w żaden sposób ;) No właśnie rozważałam zakup, albo żarówki, albo lampy pierścieniowej i przypadkiem trafiłam na ten zestaw, wiadomo za taka cenę to wysokich lotów to on nie jest. Za jakiś czas planuję zaopatrzyć się w lightboxa, ponieważ ciągłe rozwijanie brystolu, który się zwija i wywija też już mnie powoli zaczyna denerwować ;) , ale jego też przecież trzeba odpowiednio doświetlić i chciałam teraz zakupić coś w rozsądnej cenie, żeby sobie życie ułatwić- wiadomo strasznego badziewiaka bym nie chciała, ale coś co ułatwi mi fotografowanie przedmiotów, a nie zrujnuje przy tym finansowo ;) Zdęcia wychodzą mi zółte, ale tylko nocą przy sztucznym oświetleniu ( takim nie odpowiednim, typowo lampkowo-żyrandolowym ;D ) W niebieski filtr raczej się nie zaopatrzę przy moim aparacie FUJIFILM FINEPIX S4200 ;) Czyli wychodzi na to, że pierścieniówka + statyw wydaje się najsensowniejsza, jeszcze tylko nie wiem o jakiej mocy, bo obawiam się, że 28W może być za słaba
UsuńTeż by mi sie to przydało. Nie znam się na tym, więc nie pomogę ;c
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com <-------- nowa notka ♥
Jak widać większość osób cierpi na deficyt światła ;)
UsuńJa mam lampę pierścienową 28W dla mnie jest wystarczająca do kosmetyków i makijażu. Można do niej dokupić statyw, ale ja kupiłam klips z trzpieniem i przypinam sobie do stołu dla mnie to wygodniejsze niż statyw ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź :* Czyli wychodzi na to, że 28W wystarcza, żeby ładnie doświetlić, a widzisz o trzpieniu z klipsem nie pomyślałam, a wydaje się bardzo sensownym rozwiązaniem :)
UsuńNo możesz u mnie zobaczyć zdjecia z ostatnich postów doświetlane są już lampą pierścieniową ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :) Ciekawa jestem jak wyglądałyby z użyciem pierścieniówki 40W, czy by już to nie była przesadzona moc i czy by nie prześwietlała ;)
UsuńZdecydowałaś się już może na którąś z opcji? Też zastanawiam się nad pierścieniówką, ale nie wiem czy to wystarczy, bo robię zdjęcia telefonem galaxyS2, co prawda zdjęcia produktów, krajobrazów itp. są ok, ale nie wiem czy da radę makijażom. Choć myślę, że to zasługa w większości właśnie oświetlenia. Bardzo dziękuję za wsparcie:) Twoje słowa są dla mnie bardzo ważne :**
OdpowiedzUsuńZ tego co dziewczyny piszą i co czytałam wcześniej wydaje mi się, że pierścieniówka będzie najlepszym rozwiązaniem. W sumie to przy zdjęciach produktów przydało by mi się kilka źródeł światła, ale to jak na razie za duży wydatek. Będę musiała zakupić pierścieniówkę i pobawić się, żeby rozproszyć światło. Wydaj mi się, że właśnie do zdjęć makijaży będzie nadawała się jak najbardziej, wiele dziewczyn używa jej głównie do tego z bardzo dobrym efektem :) Ciesze się, że mój komentarz okazał się pomocny :**
UsuńKupiłam lampę:) A raczej dostałam na urodziny! Dam znać jak się sprawdzi, pewnie niedługo dodam jakiś makijaż - mam nadzieję, że w końcu będzie coś widać;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :*** Oj jak ja bym się cieszyła jakby mi ktoś zrobił taki prezent na urodziny ;) Super, w takim razie czekam na informacje i nowe zdjęcia makijaży na Twoim blogu :), bo ja ostatnio robię bardzo mało wpisów m.in. przez zdjęcia. Jestem również ciekawa czy zdecydowałaś się na 28W czy 40W ?
UsuńPani w sklepie fotograficznym polecała lampę 28W, podobno widziała zdjęcia robione 28 i 40 i mówiła, że 28 bardziej jej się podobały - zwłaszcza jeśli chodzi o makijaż, bo jakby ten pierścień idealnie wpasowuje się w źrenicę. Właściwie to może mieć rację, bo czemu miałaby nie sprzedać droższej? Wczoraj robiłam zdjęcia tortu w całkowitej ciemnicy, więc chyba jest ok :) Dziękuję za życzenia ;)
OdpowiedzUsuń