Malina stanowi bardzo liczną grupę gatunków (ok. 200), które należą do
rodziny różowatych, różniących się m.in. miejscem występowania oraz kolorem
owoców. Rubus Idaeus, czyli Malina
Właściwa to popularny krzew owocowy z rodziny Rosacea o
charakterystycznych czerwonych, słodkich jagodowych owocach, który dorasta do
2 m wysokości. Malina rośnie w stanie dzikim w prawie całej
Europie (za wyjątkiem Portugalii i Islandii), północnej i zachodniej Azji oraz
w Ameryce Płn. Roślina ta była znana już w czasach starożytnych, a jej
łacińska nazwa Rubus Idaeus pochodzi od
góry Ida na Krecie, którą malinowe krzewy porastają aż do dziś. W ogrodach
zaczęto uprawiać maliny w średniowieczu za sprawą klasztornych mnichów.
|
Olejek z pestek malin, e- Fiore |
Owoc
maliny jest bogaty w cukry (sacharoza, fruktoza, glukoza),
tłuszcze, białka, lotne związki zapachowe, pektyny, pochodne
cyjanidyny, szereg witamin (E,B1,B2,B6,PP,C); sole mineralne (potas, wapń,
żelazo, miedź, magnez, fosfor), a także kwasy organiczne takie jak: cytrynowy, jabłkowy, askorbinowy i
salicylowy. Liść maliny posiada dużą zawartość witaminy C (300 mg%),
garbniki, kwasy organiczne, śluzy i żywice.
Olej z malin otrzymuje się bez użycia
środków chemicznych, dlatego jest zaliczany do tzw. bio-olejów. Otrzymuje
się go metodą tłoczenia na zimno lub za pomocą ekstrakcji w stanie
nadkrytycznym. Owoce maliny nie są trwałe, są podatne na psucie, posiadają
krótki czas owocowania, a sam proces pozyskiwania oleju z nasion malin jest
czasochłonny i mało wydajny. Właśnie te czynniki stanowią o tym, że olej z
pestek malin stanowi produkt ekskluzywny o wysokiej cenie i małej dostępności.
|
Malina Właściwa (Rubus Idaeus) Źródło: http://commons.wikimedia.org |
Badania
przeprowadzone przez kanadyjskich naukowców wykazały, że olej z pestek
malin pełni funkcję naturalnego filtra przeciwsłonecznego (Oomah et al,
2000). Wykazuje szerokie spektrum ochrony skóry przed szkodliwym
promieniowaniem UV zbliżone do dwutlenku tytanu. Posiada zdolność absorbowania
promieniowania UV-B i UV-C, w tym UV-B w granicach SPF 28-50 oraz odbija
promieniowanie UVA w granicach PFA 6,75-7,5. (źródło - dokument PDF do pobrania). Wszystko to
dzięki odpowiedniemu kompleksowi antyoksydantów oraz kwasów tłuszczowych.
Pomimo
tego, że właściwości ochronne olejku porównywane są z filtrami mineralnymi w
praktyce ze
względu na brak konkretnie określonego poziomu wartości faktora SPF, olej z
nasion maliny nie powinien być stosowany jako wiarygodny i samodzielny
zamiennik gotowych, stabilnych filtrów przeciwsłonecznych o określonej zgodnie
z odpowiednimi standardami wartości SPF szczególnie podczas intensywnego
kontaktu ze słońcem
Produkt
ten jest dobrym uzupełnieniem pielęgnacji skóry przez cały rok, szczególnie w
miesiącach letnich
zwłaszcza w przypadku osób, które w ogóle nie stosują filtrów przeciwsłonecznych.
Od producenta :
" Naturalny olej z MALIN pozyskiwany z tłoczenia na zimno pestek owocu zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe: linolenowy (omega-3) i linolowy (omega-6) oraz wyjątkowo wysoki poziom karotenoidów, alfa i gamma tokoferolu i kwasu elagowego o właściwościach przeciwrakowych.
Wspaniały przeciwutleniacz, aksamitny w dotyku, posiada właściwości przeciwzapalne. Olejek z pestek malin działa nawilżająco, przeciwalergicznie, pobudza regenerację skóry, wspomaga gojenie się ran, działa przeciwzaskórnikowo. Idealny do skóry suchej ze skłonnością do podrażnień oraz cery dojrzałej. poprawia jej miękkość, gładkość i jędrność, zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, tym samym wygładza zmarszczki. Olej zapewnia skórze znacząco szerokie spektrum ochrony przed szkodliwym promieniowaniem UV-A i UV-B. Delikatnie pachnie malinami, ma ciemno żółtą barwę."
Skład:
"Rubus Idaeus (Raspberyy) Seed Oil"
- Rubus Idaeus (Raspberyy) Seed Oil - Olej z pestek (nasion) malin, silny antyoksydant, naturalny filtr przeciwsłoneczny, chroni skórę przed fotostarzeniem i łagodzi rumień posłoneczny. Przyspiesza gojenie ran, działa łagodząco, przeciwzapalnie, antybakteryjnie i antyseptycznie. Regeneruje, nawilża, ujędrnia, poprawia barierę lipidową naskórka i pracę gruczołów łojowych. Poprawia koloryt, działa delikatnie rozjaśniająco, antypigmentacyjnie, chroni skórę przed przebarwieniami. Zwiększa penetrację substancji aktywnych w głąb skóry, dzięki czemu jest doskonałym nośnikiem dla substancji naprawczych i odmładzających (ekstraktów roślinnych, olejków eterycznych). Dzięki silnym właściwością przeciwutleniającym, może być długo przechowywany, a dodany do innych olejów roślinnych przedłuża ich trwałość, dlatego można dodawać go przy mało stabilnych olejach (nie odpornych na jełczenie). Sprawdza sie przy każdym typie cery i w każdym wieku - zarówno przy cerze dojrzałej jak i łojotokowej i trądzikowej. Polecany jest przy skórze odwodnionej, bardzo suchej, starzejącej się, wrażliwej, popękanej, łuszczącej się, atopowej, oraz po kuracjach silnymi kwasami i retinoidami.
Średnia zawartość kwasów tłuszczowych:
- Kwas linolowy (LA), omega- 6: 54,2,0%
- Kwas alfa-linolenowy (LNA /ALA) omega-3: 29,7%
- Kwas oleinowy omega- 9: 11,0%
- Kwas palmitynowy: 2,4%
- Kwas elagowy - ilości śladowe
Ponadto:
- 3,5% fosfolipidów
- 2,7% wolnych kwasów tłuszczowych
Przeciętna zawartość tokoferoli:
- Alfa-tokoferol - 12.6mg/100g
- Gamma-tokoferol - 19.4mg/100g
Konsystencja, kolor i zapach:
Treściwy
olejek o średniej gęstości w kolorze żółto-złotym, nieprzejrzysty - posiada
brunatną zawiesinę/osad. Po dokładnym wymieszaniu nabiera bursztynowej barwy.
Zapach oleisty - mi kojarzy się z zapachem terpentyny lekko wpadającym w gorzki
orzech ;) Zapach nie jest drażniący, jest naturalny, delikatny i nie utrzymuje
się długo na skórze. Wielbicieli malin muszę niestety rozczarować - malin w nim
nie wyczułam ;)
|
Olejek z nasion malin, e- Fiore |
Opakowanie i cena:
Szklana buteleczka o pojemności 50 ml wykonana z ciemnego szkła, które dodatkowo chroni olejek prze światłem. Produkt posiada śliską etykietę, która nie ulega tłuszczeniu i ścieraniu. Ujście buteleczki zostało wyposażone w kroplomierz, który niestety nie posiada wystającego "dziubka", ale wklęsły otwór w plastikowej nasadce powodujący lekkie rozlewanie się olejku i tym samy brudzenie nakrętki. Nie mniej jednak uważam, że lepszy jest wklęsły kroplomierz niż jego całkowity brak - chwila nieuwagi i może być już po naszym olejku, gdy przez przypadek jednorazowo wylejemy całą jego zawartość ;) Cena 24,50 zł dostępny w
e-FIORE
|
Olejek z pestek malin, e- Fiore |
Sposób użycia :
" • bezpośrednio na skórę
• do produkcji kosmetyków profesjonalnych i w warunkach domowych
• do zabiegów w salonach kosmetycznych, fryzjerskich i salonach masażu.
Po otwarciu zalecamy przechowywać w lodówce"
Moja opinia:
Olejek pomimo swojej lekkiej konsystencji jest treściwy, określiłabym go jako średnio tłusty. Łatwo się rozprowadza, dobrze wchłania, ale od momentu nałożenia trzeba na to chwilkę poczekać. Użyty w niewielkiej ilości i delikatnie wmasowany wchłania się całkowicie, praktycznie do matu i znacznie szybciej. Wielokrotnie stosowałam go pod makijaż i sprawdził się bardzo fajnie, ale należy pamiętać o umiarze i rozsądnie go dawkować ;) Zastosowany na twarz ładnie odżywił i ujędrnił skórę, złagodził podrażnienia, przyspieszył gojenie drobnych ranek oraz krostek i faktycznie zauważyłam wpływ na poprawę i wyrównanie kolorytu cery. Co najważniejsze długotrwale stosowany nie spowodował zapychania i wysypu krostek, a to stawia go na wysokiej pozycji w gronie moich ulubionych olejków. Nie powodował również nadmiernego świecenia się skóry, nawet po wielu godzinach od aplikacji - strefa T nie odstawała od reszty, więc zauważalny wpływ na regulację gruczołów łojowych posiada :) Sporo olejów działa drażniąco na spojówkę oka i nie nadają się do stosowania w tych okolicach, ale olejek z pestek malin nie podrażnił w ogóle moich wrażliwych oczu. Świetnie spisywał się w duecie z olejkiem z róży damasceńskiej - olej z malin zaaplikowany na twarz, a w okolice oczu olejek różany. Takie połączenia dało naprawdę dużo dobrego mojej cerze :). Jeśli chodzi o działanie przeciwstarzeniowe to w prawdzie nie odmłodniałam o 10 lat ;), ale kto wie, może regularnie go używając za 10 lat będę wyglądała tak samo jak teraz...a może i lepiej - wtedy zrobię w tym wpisie odpowiednią adnotację ;D
Wmasowany w ciało po kąpieli również mnie nie zawiódł, ale z racji jego małej pojemności nie szalałam z nim za często w ten sposób ;P Co robiłam z nim jeszcze? Otóż olejowałam nim włosy i nakładałam na końcówki w celu ich zabezpieczenia. Do odżywki również wpadło kilka kropli tego specyfiku. Mogę śmiało stwierdzić, że na wstępie dobrze się dogadał z moimi włosami, ale jak sprawdziłby się długotrwale stosowany na nich? Nie wiem, ponieważ wszystko rozbija się o jego pojemności i to, że wolałam go zużyć na twarz, bo na włosach sprawdza się zwykły i dużo tańszy olej słonecznikowy, czy lniany ;P Dłonie, stopy a szczególnie skórki i suche partie ciała były bardzo zadowolone z tego olejku, ponieważ ładnie nawilżał, lekko natłuszczał, uelastyczniał i regenerował te miejsca nie pozostawiając tłustej, lepiącej powłoki, tylko delikatną, otulająco - ochronną warstewkę :)
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z tego specyfiku, posiada wszechstronne zastosowanie - w sumie jak większość olejów, ale w przeciwieństwie do większości w naprawdę wielu kombinacjach dobrze się sprawdza :) Porcję oleju można dodać do tradycyjnego balsamu do ciała, kremu czy maseczki w proszku tuż przed użyciem. Ja Najczęściej używałam go na twarz wcześniej zwilżoną hydrolatem i w połączeniu z żelem hialuronowym. Takie połączenie miało wpływ na poprawę kondycji mojej skóry - pozostawiało ją odpowiednio nawilżoną i bardzo delikatnie natłuszczoną, gładką i miłą w dotyku, :) Przy demakijażu olejek także sobie radził. Jest to jeden z moich ulubionych olejków, ale jakby jeszcze pachniał świeżutkimi malinkami to by był dopiero raj ;D
Lubicie maliny? Sięgacie po naturalne oleje? Znacie olej z pestek malin?
KOCHANI NIESTETY PODCZAS PUBLIKACJI WASZYCH KOMENTARZY NIECHCĄCY KILKA MI SIĘ USUNĘŁO - PRZEPRASZAM!!! OSOBA, KTÓRA PYTAŁA MNIE O USTAWIENIA KOMENTARZY JEŚLI MOŻE TO NIECH ODEZWIE SIĘ NA MAILA TO ODPOWIEM, BO NIESTETY RÓWNIEZ TEN KOMENTARZ MI SIĘ SKASOWAŁ :/